No i jeszcze taka przypominajka ....
Podstawowe nakrycie stołu.
Sztućce do obiadu składającego się z trzech dań: łyżka do zupy, nóż i
widelec do dania głównego, widelczyk deserowy, łyżeczka deserowa,
kieliszek do wina, kieliszek do wody. Nóż kładziemy po prawej stronie z
ostrzem skierowanym w lewo. Widelec układamy brzuszkiem do dołu po lewej
stronie. Łyżkę do zupy kładziemy po prawej stronie noża.
Musimy
zwrócić uwagę na to, by odległość pomiędzy sztućcami a krawędzią stołu
była jednakowa! Powyżej talerza kładziemy łyżeczkę i widelczyk do deseru
(pamiętając o kierunku ułożenia trzonków). Jeżeli na deser są
przewidziane sery lub owoce, łyżeczkę zastępuje nóż deserowy.
Kieliszek
do wina, podobnie jak pozostałe szkło, ustawiamy po prawej stronie,
powyżej noża, na wysokości nakrycia deserowego. Jeżeli do jedzenia
podane będzie piwo, kieliszek do wina zastępuje pokal.
Powinniśmy
zwrócić uwagę, aby odległość pomiędzy środkami sąsiadujących nakryć
wynosiła około 80 cm, a nóż nakrycia wskazy-wał widelec nakrycia
ułożonego po przeciwnej stronie stołu.
Nakrycie rozszerzone:
Nakrycie tego typu jest stosowane na przyjęciach składających się z
wielu dań, do których serwuje się różne napoje i trunki. Najczęściej
nakrycie takie składa się z: dużego noża, noża do przystawek, noża do
ryb, dużego widelca, widelca do przystawek, widelca do ryb, łyżki do
zupy, widelczyka deserowego, łyżeczki deserowej, talerzyka na pieczywo,
noża do masła, kieliszka do wina białego, kieliszka do wina czerwonego,
kielicha do szampana, serwetki i pod talerza, na którym ustawiamy
zastawę. Pod talerz, na którym ustawiamy zastawę (często platerowany)
wyznacza środek całego nakrycia.
Sztućce według zasad – nóż do dania
głównego, nóż do ryb, łyżkę do zupy i nóż do przystawek – kładziemy z
prawej strony. Po lewej stronie kładziemy duży widelec do dania
głównego, widelec do ryb i widelec do przystawek. Talerzyk na pieczywo
ustawiamy z lewej strony. Na jego prawej krawędzi kładziemy nóż do
pieczywa (ostrzem skierowany w lewo).
Tekst i zdjęcia z abcgospodyni.pl
wtorek, 17 grudnia 2013
Świąteczny stół
Jakie dekoracje wybrać na stół świąteczny .... propozycje są ciekawe od minidrzewek, poprzez bańki jabłka, świece, do cynamonu ....
Przyznacie, wygląda to ładnie, ciepło, w barwach świątecznych i cynamon pewnie rozsiewa piękny zapach ... tylko gdzie miejsce na 12 potraw?
A teraz zupełnie inna aranżacja, ale równie ciekawa
Zupełnie nowatorskie wykorzystanie kieliszków do wina
Z leśnym akcentem
No i pięknie wyglądające jabłuszka
Zapewne z każdego pomysłu (te pochodzą z deccoria.pl) można uszczknąć coś dla siebie i swoich potrzeb/możliwości, choć znajdą się i tacy dla których potrawy wigilijne są dekoracją wystarczającą. Ja uwielbiam świece, szyszki już są w świątecznym wianku na oknie, a na stole poprzestaniemy na pomarańczach, serwetkach świątecznych i świecach ... gdy synek pójdzie spać ;) Bo miło mieć świąteczną atmosferę przynajmniej raz w roku, inną niż codzienny obiad, a dekorację niechby jadalne ... ale niech zagoszczą na stole obok karpia.
Przyznacie, wygląda to ładnie, ciepło, w barwach świątecznych i cynamon pewnie rozsiewa piękny zapach ... tylko gdzie miejsce na 12 potraw?
A teraz zupełnie inna aranżacja, ale równie ciekawa
Zupełnie nowatorskie wykorzystanie kieliszków do wina
Z leśnym akcentem
No i pięknie wyglądające jabłuszka
Zapewne z każdego pomysłu (te pochodzą z deccoria.pl) można uszczknąć coś dla siebie i swoich potrzeb/możliwości, choć znajdą się i tacy dla których potrawy wigilijne są dekoracją wystarczającą. Ja uwielbiam świece, szyszki już są w świątecznym wianku na oknie, a na stole poprzestaniemy na pomarańczach, serwetkach świątecznych i świecach ... gdy synek pójdzie spać ;) Bo miło mieć świąteczną atmosferę przynajmniej raz w roku, inną niż codzienny obiad, a dekorację niechby jadalne ... ale niech zagoszczą na stole obok karpia.
sobota, 7 grudnia 2013
Spaaaaaaaaaaaaaaaać wygodnie
Może to trochę monotematyczne w moim wydaniu, ale ponieważ cierpię na chroniczne niewyspanie od pewnego czasu ...(rok z kawałkiem), to marzą mi się wygodne łóżka ... Do tego ostatnio sypiamy w 3 osoby, przy czym ta trzecia, najmniejsza, zajmuje całkiem sporo miejsca i ciągle się kręci spychając nas na obrzeża ...
A do tego huśtawki zawsze dobrze mnie nastrajają w wakacyjnej atmosferze ... i nie ważne, że za oknem śnieg właśnie pada ... pomarzyć dobra rzecz.
Ok, nie jestem pewna czy swojego synka bym tam wpakowała ...ale ja bardzo chętnie.
Propozycje zebrane na The Owner-Builder Network.
piątek, 6 grudnia 2013
Świąteczny design
W "trójce" już śpiewają "idą święta....najpiękniejsze w całym roczku....idą święta" ... , to oznacza że kartek w kalendarzu coraz mniej i czas pomyśleć co ze świętami. No właśnie a jak z atmosferą i ozdobami? Galerie handlowe i markety już od dawna toną w dekoracjach mniej i bardziej udanych ale oni mają przestrzeń na takie szaleńśtwo. Ja z kolei znowu mam dylemat: małe mieszkanie, więc szukam dobrego rozwiązania na metraż i chodzącego roczniaka, który ściąga wszystko co w zasięgu rączki. Ponieważ nasza zesżłoroczna choineczka, cudna, malutka ale żywa nie przeżyła wakacji ... trzeba pomyśleć nad jakąś niewielką dekoracją aby nie przesłodzić a dodać akcent.
Suszone pomarańcze zawsze mi się podobały, ale czy zdążę je zasuszyć? Hmmmm może w piekarniku ...
Taki bukiet-choinka jest super ale nie przy naszym maluchu, chyba że wysoooooooko ...ale wtedy nie ma sensu ....;(
Małe, ciekawe i możliwe do zrobienia.
Ale ostatnia opcja właśnie mi przypomina, że mamy cynamon, orzechy jeszcze nie zjedzone, pomarańcze się zakupi,więc taka mieszanka smakowo-zapachowa jako stroik będzie idealna....
Subskrybuj:
Posty (Atom)